VitaSip Kids - zdrowy napój dla dzieci z witaminami bez cukru
3/25/2019
VitaSip Kids –
nawodnienie, dostarczenie organizmowi 100% zapotrzebowania na
witaminy, sposób picia sprzyjający prawidłowemu zgryzowi, a do
tego świetny skład. Przeczytajcie jak „zwykłym” piciem możecie
zadbać o prawidłową suplementację witamin i minerałów u dzieci.
Początkowo, gdy
natknęłam się na słomki VitaSip Kids myślałam, że to zwykły
napój. Ich innowacyjność dostrzegałam tylko w tym, że wystarczy
kupić wodę, do tego wziąć słomkę i mamy smakowe picie dla
dziecka. Dopiero później poznałam skład, zapoznałam się z
Referencyjnymi Wartościami Spożycia witamin oraz minerałów i …
stwierdziłam, że to świetne rozwiązanie, by zadbać o
suplementację witamin u dzieci.
VitaSip Kids –
suplementacja witamin i minerałów
Czy
Wasze dzieci piją wodę? To najzdrowszy napój, jednak przyznaję,
że moja córka ma problem z piciem samej wody. Herbata, sok,
kompot – to jej o wiele bardziej smakuje, niestety soki zapychają
mały żołądek i sprawiają, że dzieci zjadają mniej posiłków.
Dlatego gdy Ala prosi o picie, staram się dawać jej wodę,
a gdy bardzo protestuje – zamiast gęstych, sycących soków,
wybieram coś lżejszego. VitaSip świetnie się do tego nadaje –
to woda z napojem – ale bez cukru, za to z dodatkiem witamin i
minerałów. W zasadzie słowo „dodatek” to niezbyt trafne
sformułowanie, bo VitaSip Kids zaspokaja 100% zapotrzebowania na
większość witamin.
VitaSip
Kids jest dostępny w 3 smakach. Napój pomarańczowy i napój o
smaku owoców leśnych jest multiwitaminą, a napój jabłkowy
zawiera witaminę C i cynk.
Jakie witaminy zawiera
VitaSip Kids?
Czy warto podawać
dziecku suplementy z witaminami? Przecież wystarczy dieta i ruch...
Sama
nie biorę witamin. Wierzę, że różnorodna dieta oraz ruch
wystarczą. Jedynym okresem kiedy brałam witaminy była ciąża i
karmienie piersią – by dbać o rozwój dziecka. O ile jestem w
miarę spokojna o to, że moja zróżnicowana dieta jest w stanie
dostarczyć mi odpowiednich witamin i minerałów, z moim
dzieckiem może być trochę inaczej. Ala ma różne etapy. Czasem je
wiele i różnorodnie, a później przez kilka tygodni zjada w kółko
posiłki składające się z zaledwie kilku produktów. Do tego
często dochodzą choroby, mniejszy apetyt. Dlatego wspomagamy się
witaminami tak, aby mieć pewność, że Ala nie będzie mieć
niedoborów. A co z przedawkowaniem witamin? Aby do tego nie doszło,
warto zdecydować się na jeden środek i przestrzegać podanej
maksymalnej dawki dziennej – w przypadku VitaSip to 3 saszetki
dziennie. Jednak jako, że już 1 saszetka zapewnia 100%
zapotrzebowanie, my zdecydowaliśmy się na podawanie jednej słomki.
Jak używać słomek
VitaSip Kids?
Smak
i witaminy ukryte są wewnątrz słomki. Aby zamienić wodę w
smaczny napój należy odpakować słomkę, zanurzyć ją w kubku
wypełnionym 200-300 ml wody niegazowanej, pijemy oczywiście przez
słomkę, gdyż tylko wtedy czerpiemy witaminy i smak.
Zalety słomek VitaSip
Kids
- Picie przez słomkę jest korzystne dla zgryzu dziecka, wspomaga prawidłową budowę aparatu zębowego, zmniejszając ryzyko wad zgryzu i wymowy.
- Dostarczają 100% dziennego zapotrzebowania na wiele witamin i minerałów
- Sposób picia jest atrakcyjny dla dzieci
- Nie zawierają cukru
- Są bez glutenu i laktozy, zatem sprawdzą się także u dzieci z alergiami
Dostarczacie dzieciom
witaminy i minerały w suplementach?
Jeśli
chcesz być na bieżąco z moimi nowymi wpisami, zapraszam do
obserwowania moich konta na:
24 komentarze
Dzieci lubią takie witaminki. Dobry pomysł na podanie zdrowego picia.
OdpowiedzUsuńjak bez cukru to pewnie moje dziecko nie chcialoby pic :/
OdpowiedzUsuńMoja samej wody nie wypije, ale te słomki uwielbia. Sama próbowałam i smak jest świetny, lekko kwaśny, ale smaczny.
UsuńA mój syn od zawsze pije tylko wodę. Sok to atrakcja, a jak chce mu się pić to tylko bidon z wodą. Dla mnie brak cukru to zaleta.
UsuńCukier naprawdę potrafi dużo napsuć w organizmie dziecka. Jak dla mnie dzieci nie powinny jeść cukru. Może dorośli, bo w sumie jak ktoś ma dom mało stresu to taki cukier nie dewastuje tak organizmu jak człowiek jest wypoczęty. Przynajmniej tak sobie to wyobrażam. Od razu mówię że nie jestem ekspertemz zakresu zdrowego odżywiania tylko blogi czytam.
Usuńdzieci lubią takie rzeczy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w jaki sposób przygotowałaś ten tekst :). Jest przejrzysty, zawiera kluczowe informacje i Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! nawet się nie zorientują, że to na zdrówko- słowo witaminy może działać odpychająco, a tak sposobem można je supleentować :)
OdpowiedzUsuńTakie rozpuszczalne witaminki i moje dzieci lubią.
OdpowiedzUsuńTakie witaminki są świetne!!!
OdpowiedzUsuńwow, uwielbiam takie patenty na zdrowie. Ten jest naprawdę rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPicie przez słomkę zawsze moje dzieci bawiło, a tu jeszcze porcja witamin. :)
OdpowiedzUsuńMój syn piję tylko wodę i uwielbia pić przez słomkę, więc dla mojego niejadka to świetny sposób, aby dostarczyć mu witamin ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Któż nie lubi witaminek ?
OdpowiedzUsuńZawsze jest to jakiś sposób na przemycenie witamin - zwłaszcza kiedy ma się w domu niejadka, który stroni od owoców i warzyw.
OdpowiedzUsuńZnamy te witaminki bardzo dobrze- u nas pomarańcza króluje:)
OdpowiedzUsuńSuper, że bez cukru :D każdemu maluchowi powinniśmy go mocno ograniczać, sami z resztą również.
OdpowiedzUsuńZanim bym się zdecydowała, wolałabym zobaczyć skład. Sama nie lubię brać leków bez potrzeby, tak samo bez wyraźnego wskazania wolałabym nie podawać dzieciakom ;)
OdpowiedzUsuńU nas woda przede wsztystkim. A witaminy zazwyczaj podaję w owocach i warzywach, chyba, że witamina D, o tej pamiętam nemal cały rok. Wszystkie inne specyfiki, zawsze konsultują z naszym lekarzem.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że pierwszy raz widzę ten produkt i muszę przyznać, że mnie zaciekawił, choć zwykle sceptycznie podchodzę do takich witaminowych nowinek. U mnie młodszy syn uwielbia pić wodę, starszy nie lubi.
OdpowiedzUsuńMinusem jest to, że suplementy nie do końca są badane
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na przemycenie zdrowia, szczególnie przy wielkim oporze u dziecka widzącego warzywo czy owoc.
OdpowiedzUsuńFajny sposób na podanie dzieciom witamin, zwłaszcza u dzieci, które za warzywami i owcami nie przepadają.
OdpowiedzUsuńSuper sposób! U nas na szczęście na razie wystarcza woda ale dobrze wiedzieć że są zdrowe alternatywy
OdpowiedzUsuń