Pierwszy kubek dla dziecka? Zacznij od NUK Magic Cup!
1/21/2017
Zastanawiasz się jaki
wybrać pierwszy kubek dla Twojego dziecka i kiedy zastąpić butelkę
kubkiem? Świetnie trafiłaś/eś – dzisiaj pokażę Ci nasze
odkrycie. NUK Magic Cup to kubeczek 360 stopni. Co to oznacza?
Dziecko pije z
dowolnej części krawędzi kubka
Jeśli
kupisz dla dziecka kubek niekapek z ustnikiem lub rurką – maluch
może pić tylko z tego jednego, określonego miejsca – ustnika lub
rurki. Natomiast kubki 360 stopni umożliwiają picie z dowolnej
części krawędzi, stąd nazwa – 360 stopni.
Dlaczego kubek 360
stopni?
Jakie
można znaleźć rodzaje kubków dla dzieci?
-Kubek-niekapek
z ustnikiem
Jestem
wielką zwolenniczką kubków 360 stopni oraz bidonów z rurką. Moim
zdaniem są zdecydowanie najlepsze spośród wszystkich dostępnych.
Dlaczego? Kubki-niekapki z ustnikiem są odradzane przez logopedów.
Sposób picia-ssania ustnika przez dziecko niewiele różni się od
picia z butelki ze smoczkiem. Taki rodzaj picia rozleniwia mięśnie
buzi, więc jeśli dzieci piją z butelki-niekapka z ustnikiem zbyt
długo może to powodować wady zgryzu. Stąd kubki z ustnikiem
powinny być jedynie okresem przejściowym między nauką picia z
butelki, a piciem z innych kubków. Oczywiście najlepiej ominąć
ten etap, ale czasami dziecku trudniej jest nauczyć się na początku
pić z bidonu czy kubka 360 stopni. Wówczas naukę można rozpocząć
łagodniej - od kubka z ustnikiem. Tak też zrobiłam, ale o tym za
chwilę.
Zgodnie
z wiedzą logopedów zdrowymi (czyli niezaburzającymi zgryzu)
kubkami są: bidon z rurką, kubek 360 stopni oraz doidy cup. Ten
ostatni jest otwartym kubeczkiem z tą różnicą, że ścianki kubka
są pod specjalnym kątem, uniemożliwiającym zakrztuszenie się. Ja
jednak nie kupiłam go ze względu na to, że ten kubek jest kubkiem
otwartym – nie sprawdzi się więc w podróży. Ala posiada
natomiast bidon z rurką, ale do tej pory nie opanowała picie z
niego. Dlatego kubek 360 stopni jest naszym faworytem – Ala
polubiła z niego pić.
Kiedy wprowadzić
kubek?
Oznaczenia
na kubkach są różne. Niekapki z ustnikiem są przeważnie od 6
miesiąca, bidon z rurką – powyżej roku (może dlatego Ala
jeszcze go nie opanowała). Doidy cup – nawet już od 3 miesiąca.
A NUK Magic Cup – zgodnie z oznaczeniem sprawdzi się u 8-miesięcznych maluchów.
Tyle
teorii, a w praktyce? Spotkałam się z tym, że wielu rodziców
wprowadza pierwszy kubek w okolicy 7 miesiąca życia dziecka, czyli
wówczas, gdy rozpoczyna się przygoda z rozszerzaniem diety. Należy
wtedy zacząć dziecko dopajać – i tu pojawia się problem –
dalej butelką (lub ją wprowadzić) czy jednak spróbować z
kubkiem. Wiem, że wiele mam omija oznaczenia na kubkach i niektóre
wprowadza wcześniej niż zaleca producent. Okazuje się, że
półroczne dziecko potrafi się nauczyć z każdego rodzaju
kubeczka. Dlatego i ja postanowiłam tak zrobić! Ala gdy tylko
skończyła pół roku poznała bidon z rurką i kubek 360 stopni.
Efekt? Słaby... Możliwe, że dla niej było jeszcze za szybko,
możliwe, że ja się za bardzo nie przyłożyłam do tej nauki.
Widząc, że Alicji jeszcze nie wychodzi szybko poddałam się
zamieniając te kubki na butelkę czy niekapek z ustnikiem – tak w
końcu było szybciej.
Ostatnio
Ala dostała kubek NUK Magic Cup i dzięki temu wróciłyśmy do
nauki picia z kubeczka na poważnie. Kiedy więc zacząć naukę?
Moim zdaniem warto spróbować już w okolicy 7 miesiąca życia
dziecka, ale oczywiście bez nastawienia się na sukces. Jest szansa,
że dziecko się nauczy. Jeśli nie – można odłożyć to na
miesiąc, czy 2 i spróbować ponownie.
Jak Alicja nauczyła
się pić z NUK Magic Cup?
Pierwszego
dnia rozpakowałam kubek, umyłam i podałam 10-miesięcznej Ali.
Najpierw przez kilka minut oglądała go z każdej strony,
przyglądając się ciekawym wzorom (na kubeczku jest konik, piesek,
foczka i królik). Później podniosła go do ręki, przechyliła
i... napiła się. A byłam nastawiona na długą naukę.
Niestety
nie oznaczało to, że butelka, czy niekapek przestał dla Ali
istnieć. Po pierwszej udanej próbie zaspokoiła swoją ciekawość
i... chciała wrócić do znanych jej akcesoriów do picia. Jednak po
kilku dniach Magic Cup został rozpracowany. Jak?
Jak nauczyć dziecko
pić z kubka?
- Pamiętaj, że dla dziecka zmiana sposobu picia nie jest drobnostką. Nie wprowadzaj zatem tej zmiany w trakcie innych, trudnych przeżyć – nauki samodzielnego spania w łóżeczku, początku przygody ze żłobkiem itp.
- Proponuj picie z kubka, ale nie zmuszaj dziecko do niczego.
- Proponuj kubek wtedy, gdy dziecko jest w dobrym humorze i gdy nie jest bardzo spragnione. Mogłoby się wydawać, że jeśli maluchowi chce się bardzo pić to przemoże się i wypije nawet z nowego kubka. Niestety, u mojej córki było inaczej. Gdy była bardzo spragniona chciała wypić jak najszybciej – a to zapewniała jej butelka. Wolała zatem domagać się płaczem butelki zamiast spróbować napić się z kubka.
- Schowaj butelkę. Jeśli zaproponujesz dziecku kubek, a w zasięgu wzroku będzie także butelka – nie zdziw się, gdy maluch zaprotestuje.
- Zwilż krawędzie kubka wodą/sokiem/mlekiem tak, aby dziecko wiedziało, że kubek służy do picia.
Dlaczego lubię NUK
Magic Cup:
- Jest zdrowy dla zgryzu dziecka.
- Jest łatwy w nauce.
- Można pić z dowolnego miejsca na krawędzi kubka.
- Brak uchwytu. O dziwo zaliczam to do zalet. W naszym przypadku Ali spodobało się takie rozwiązanie – dzięki temu bardziej przypomina budową znaną jej już butelkę.
- Ciekawy wzór, zachęcający dziecko do oglądania kubeczka.
- Pojemność – aż 250ml.
- Cena – ok. 40zł, co jak na kubek 360stopni jest raczej standardowym kosztem.
- Sprawdzi się w podróży – picie nie wylewa się nawet podczas upadku kubka.
- Łatwe mycie.
I
jeszcze kilka ważnych kwestii:
Czy NUK Magic Cup na
pewno nie przecieka?
Nie!
Zobaczcie sami:
Producenci
przypominają jednak, że kubek nie służy do picia napojów
gorących ani gazowanych, które mogą powodować psucie się
uszczelki. Według informacji zawartych w instrukcji z kubka może
wylać się kilka kropel płynu podczas rzucania kubkiem, czy
przechylania, ale u nas jeszcze tego nie zaobserwowałam.
Jak myć NUK Magic Cup?
Higiena
to jedna z podstawowych kwestii przy wyborze akcesoriów dla dzieci.
Czy Magic Cup da się dokładnie umyć? Tak! Wystarczy rozebrać go
na 3 części. Najpierw odkręcamy nakrętkę, a z niej wypychamy od
środka uszczelkę. Każdą część myjemy i odkładamy do
wyschnięcia.
Wpis powstał we
współpracy z firmą NUK.
Jakie kubki sprawdziły
się u Was? Znacie kubek NUK Magic Cup.
Jeśli chcesz być na
bieżąco z nowymi wpisami to zachęcam Cię do polubienia mojego
fanpage'a na Facebook'u – klik.
40 komentarze
Przygoda z kubkami jeszcze przed nami, ale widzę, że ten zapowiada się bardzo obiecująco. Na razie mam gdzieś schowany na później kubek z ustnikiem i bidon z rurką, ale po przeczytaniu tego wpisu na pewno będę chciała wypróbować taki kubeczek 360°.
OdpowiedzUsuńProszę jaka dzielna Ala, od razu zorientowała się jak to działa :)
Cieżko teraz trafić na porządny kubek, a ja z moim szczęścem zawsze trafiam na taki co kapie z niego :D
OdpowiedzUsuńOoo a jakie już mieliście?
UsuńU nas jeszcze, co prawda nie czas na kubek :) ale zastanawiałam się już nad tą nauką. Mały prôbował już pić z kubka z ustnikiem, nawet mu odrobinę poszło heh :) reszta wylądowała na koszulce :). Co zabawne nie da się przy nim poć z kubków bo bardzo sam chce też próbować! A jaki jest płacz jak się mu takowy kubek zabierze :D. Bardzo fajny wpis! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo po co mu zabierać? ;p Dzięki tej ciekawości świata wiele nowych umiejętności szybko dzieci nabywają ;)
UsuńMy nie mieliśmy, ale dużo o nim słyszałam
OdpowiedzUsuńMy mamy lovi 360 st. Po dwóch przejściach wiem, że tak na prawdę zależy wszystko od dziecka. Mój syn bardzo długo pił z butelki bo nic innego mu nie pasowało. Dopiero lovi. Córka poszła szybko, bo dzisiaj pije już nawet ze slomki. A i szklanka jej nie straszna. Natomiast uchwyty to wygodna sprawna, bo tak łatwiej moim dzieciom chodzić po mieszkaniu z kubkiem. Zapytam co z wymianą uszczelki w NUK? . Jaki koszt i czy ma powłokę antybakteryjna?
OdpowiedzUsuńMożna używać w mikrofali? Do góry nogami nie cieknie ale jak ustawisz pod kątem pełny kubek, też nie wycieka? Ale ja ciekawska ;) wybacz, ale jak mam okazję to chce się dowiedzieć czym te dwa kubki się różnią :)
My również mamy lovi 360stopni, do tego niekapek z Canpol i bidon z Pepco (nie wiem jaka firma). Najgorzej córce poszło z bidonu, ale to pewnie zależy od danego dziecka. Wiesz, z uchwytami to pewnie dlatego podoba mi się ich brak, bo Ala była wczesniej przyzwyczajona do butelki, a i jeszcze nie chodzi. Wiesz Ala robiła już takie wariacje z tym kubkiem - rzucała go, turlała i do tej pory nie przecieka. Wiem, że można wyparzać w sterylizatorze takim mikrofalówkowym bo chyba o to pytasz? Czy coś innego?
UsuńOdnośnie tych 2 kubków - lovi i nuk (mamy oba) to myślę, że na plus dla lovi jest to, że ma pokrywkę, dzięki czemu się w torebce nie pobrudzi. Natomiast na plus u NUK zaliczam wzory ;) A odnośnie uchwytów to pewnie zależy od dziecka. Wydaje mi się, że brak uchwytów bardziej sprawdza się przy nauce picia, a uchwyty, gdy dziecka jest starsze, ale wtedy często już wystarcza zwykły kubek.
Mieliśmy i tez polecam. Choć naszym największym odkryciem był kubek Reflo Coup
OdpowiedzUsuńOoo ta nazwa brzmiała mi znajomo, sprawdziłam w Internecie i rzeczywiście świetny jest ten kubek. Kiedyś opiekowałam się chłopcem, który pił właśnie z takiego kubka.
UsuńJa właśnie szukam czegoś odpowiedniego. Starszy syn nie polubił kubka 360°...ale z młodszym spróbuję, może jemu akurat spasuje.
OdpowiedzUsuńKażde dziecko jest inne, więc można spróbować ;)
UsuńJa ze swoja kubkową wiedzą jeszcze nie dotarłam do kubków 360, stad wszystkie te informacje są dla mnie nowe. Mam nadzieję, że będę jeszcze coś z tego pamiętać gdy przyjdzie chwila na naukę picia z kubeczka mojej córki.
OdpowiedzUsuńJa też dopiero po porodzie odkryłam mnogość rodzajów kubków. Mam nadzieję, że tekst Ci się przydał ;)
UsuńJa 360 z Lovi kupiłam jak młody miał 9 miesięcy i praktycznie od razy zatrybił o co chodzi. Cały czas korzystamy i jest super. Wylewa się z niego tylko jak walnie nim o coś : ) Niekapki ominełam z premedytacją właśnie na wady zgryzu. Teraz kupiłam bidon ale jeszcze nie ogarnął co i jak :D
OdpowiedzUsuńU nas z bidonem też póki co nie wychodzi. Cieszę się, że wiedziałaś o szkodliwości niekapków i gratuluję szybkiej nauki z kubkiem 360stopni
UsuńWpis fajny ale ja całkiem niedawno dowiedziałam się, że kubek 360 wcale nie jest tak dobrym polecany przez logopedow( z góry zaznaczam, że w Polsce nie mieszkam i być może u mnie mają inne podejście) więc dwa dni temu kupiliśmy kubek z miękka rurką a dziś już córka pije z niego idealnie:) malutka jest bo dopiero skończy 7miesięcy. Jeszcze raz fajny wpis,choć trafiłam tu przypadkiem
OdpowiedzUsuńMy rowniez używamy kubeczka 360 tylko z lovi, a poza tym sprawdza nam się jeszcze doidy cup/ przy nim muszę asekurować maluszka 😉
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ten kubek jest idealny. Używałam różnych i dopiero przy drugim dziecku poszłam po rozum do głowy :)
OdpowiedzUsuńOj ja już ledwo pamietam jaki kubek moja córka miała jako pierwszy :))))
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam takie pomocne gadżety, kiedy moje dzieci były małe, naprawdę wiele ułatwiały w codziennym życiu z maluchami. :)
OdpowiedzUsuńKorzystamy z kubka 360 tyle że firmy LOVI.
OdpowiedzUsuńU nas sprawdza się super, tradycyjnymi niekapkami z dziubkiem Mała pogardziła.
Tego kubka nie znamy, ale mieliśmy ich krocie, niestety każdy miał jakiś mankament. Może spróbujemy tego :)
OdpowiedzUsuńMy póki co mamy 4 i mogę powiedzieć, że z tego pije najchętniej
UsuńWychodzi na to, że przy pierwszym dziecku wybrałam najgorszą opcję... ale teraz wszystkie potrzebne informacji mam podane na tacy :) i nie muszę przeszukiwać internetu w poszukiwaniu, który będzie najlepszy.
OdpowiedzUsuńcóreczka mojej przyjaciółki ma taki sam kubek:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kubeczek ;) my używaliśmy z lovi 360' i byliśmy z niego bardzo zadowoleni ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten kubek!
OdpowiedzUsuńU nas najlepiej sprawdził się 360' od Lovi. Ale o tym wcześniej nie wiedzilismy.
OdpowiedzUsuńMimo, że sama dzieci jeszcze nie mama, pracując w żłobku wiele mogłam nauczyć się, również o kubeczkach. Przy odpowiednim podejściu, i zmiana "narzędzia" do picia może być dla Malucha nie tak straszna :)
OdpowiedzUsuńA w żłobku to i o tyle łatwiej, że dziecko naśladuje kolegów. Też mam za sobą etap pracy w żłobku ;)
UsuńMoja siostra używała dla córek podobnego kubka ;)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w tym kubku rączek. My używamy Lovi 360 i jestem mega zadowolona, bo to prawdziwy niekapek (nie tak jak większość tylko z nazwy), a te rączki za które dziecko może trzymać kubeczek są bardzo pomocne
OdpowiedzUsuńMoja ALa gdy dostaje kubek z rączką (lovi tez mamy) to i tak chwyta za sam kubeczek. Ale to pewnie przyzwyczajenie jeszcze z etapu korzystania z butelki.
UsuńMieliśmy taki kubek i był rzeczywiście R E W E L A C Y J N Y !!!
OdpowiedzUsuńBardzo rzetelna recenzja. U nas też sprawdził sie kubek 360 lovi. Ostatecznie pijemy z kuba ze słomką bbox. Kuba popija od każdego ze szklanki i kubka 😉, nie zabraniamy mu tego- niech się uczy.
OdpowiedzUsuńA u nas było kompletnie inaczej - Zosia nie akceptowała butelek ani kubków niekapków, ale od razu załapała jak to jest pić z bidonu. Bidon mamy do tej pory, ale zastanawiam się nad kubkiem 360 stopni, chociaż Zosia juz powoli zaczyna pić z otwartych kubków... Ale masz rację, że otwartego kubeczka ciężko będzie użyć w podróży czy na spacerze. Myślę, że spróbujemy :)
OdpowiedzUsuńA czy sa wymienne uszczelki do tego kubka?
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNajlepszy zdecydowanie jest b box bidon . Świetnie wykonany, dobrze w rączkach leży, leciutki i ładny. Myje się go też bezproblemowo. Cenowo przystępny, więc nie ma co się zastanawiać tylko brać!
OdpowiedzUsuń