Jak wybrać idealną szczoteczkę dla maluszka? Przegląd produktów firmy NUK
11/30/2016
Przyznam Wam się do
czegoś. Nie jestem idealną mamą. Nie dopilnowałam jednej (i
pewnie nie jedynej) kwestii w higienie mojego dziecka – zbyt późno
zaczęłam dbać o jamę ustną córki.
O zęby dziecka
zadbaj... zanim się pojawią
Nie popełnij mojego
błędu i zacznij dbać o jamę ustną dziecka już od pierwszych
chwil po narodzinach. Jak? Wystarczy, że po każdym karmieniu
przetrzesz dziąsła dziecka przegotowaną wodą. Możesz to zrobić
za pomocą jałowego gazika lub specjalnej szczoteczki nakładanej na
palec dorosłego. Jeśli nawet nie dasz rady robić tego po każdym
posiłku maleństwa to zapamiętaj, że najważniejsze jest, aby
przemyć dziąsła przed snem nocnym.
Gdy maluszek wyciąga
ręce po różne przedmioty jest to dobry moment, aby wprowadzić
szczoteczkę-gryzak. Dzięki niej dziecko oswoi się z tym, że w
jego buzi zawitała szczoteczka. Gdy Ala skończyła pół roku,
zaczęłam dawać jej po każdym stałym posiłku
szczoteczkę-gryzaczek. Manipulowała sobie nią w buzi sama, a ja
nie musiałam się niczego obawiać, gdyż specjalny pierścień
zapobiega zbyt głębokiemu włożeniu szczoteczki do buzi. Szybko
odkryłam, że ten gadżet jest pomocny także przy ząbkowaniu –
gryzaczek świetni koi ból.
Gdy pojawi się
pierwszy ząbek
Jest
to jedno z przełomowych wydarzeń w życiu dziecka i powód do domy
dla rodziców. Natomiast w kwestii higieny jamy ustnej przełom
jeszcze nie musi nastąpić. Możesz nadal czyścić buzię dziecka
gazikiem z wodą. Ja jednak polecam wprowadzenie pierwszej
szczoteczki. Dlaczego? Otóż dzieci w tym okresie są bardzo ciekawe
świata i bardzo chętnie biorą wszystko do rączki, a następnie do
buzi. Z racji tego, że zęby dopiero się pojawiają idealną na ten
etap szczoteczką będzie taka z gumowymi ząbkami zamiast włosia.
Pamiętaj, że wiek
podany na opakowaniu jest tylko sugerowanym wiekiem
Zestaw2 szczoteczek jest przeznaczony dla dzieci od 6 miesiąca życia,
natomiast szczoteczka do zębów 12+ powyżej roku. Jednak każde
dziecko rozwija się trochę inaczej niż zakładają to tabelki,
dlatego ja wolę sugerować się ilością ząbków u malucha. Gdy
nie ma ich wcale lub dziecko męczy się z bólem przy ząbkowaniu –
wybieram szczoteczkę-gryzak. Gdy pojawią się „jedynki” –
przechodzę na następną szczoteczkę. A ta po roku? Moim zdaniem
jest idealna, gdy dziecko posiada już zęby boczne, które mają
wgłębienia i bruzdy. Mycie takich zębów gazikiem nie byłoby
dokładne. Jaka powinna być szczoteczka dla dzieci z bocznymi
zębami?
Jak zachęcić dziecko
do mycia zębów?
-
Pozwól maluchowi na samodzielne próby umycia zębów. Nie traktuj
jednak tego jako właściwe umycie zębów, a jedynie zabawę.
Dlatego po takich próbach i tak musisz zadbać o higienę jamy
ustnej – albo za pomocą gazika, albo szczoteczki.
-
Dzieci chętnie uczą się przez naśladownictwo. Jeśli maluch
będzie widzieć, że ty także myjesz zęby – czynność ta wyda
mu się bardziej atrakcyjna.
-
Wprowadź element zabawy – gdy myjesz dziecku zęby możesz śpiewać
mu piosenkę („Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda...) lub
urządzić teatrzyk z pacynką na palcu.
A
czy Wasze dzieci lubią myć zęby?
W
tekście zaprezentowałam zestaw szczoteczek edukacyjnych Nuk oraz
szczoteczkę do zębów dla dzieci Nuk. Możesz je znaleźć tutaj.
Poświęciłam
trochę czasu na napisanie tego tekstu. Miło mi będzie jeśli
dorzucisz do niego swoje „trzy grosze”. Możesz to zrobić tutaj
lub na moim fanpagu – klik.
33 komentarze
To ja też się do czegoś przyznam. Nie przecieram dziąseł Perełce. Muszę się poprawić, zwłaszcza że silikonowa szczoteczka nakładana na palec czeka w szufladzie...
OdpowiedzUsuńBardzo pożyteczny tekst, potraktuję go jako instrukcję :)
Wiesz, ja się pocieszam, że mleko mamy zawiera enzymy, które chronią przed pojawieniem się próchnicy. Oczywiście nie gwarantują 100% pewności, stąd lepiej przemywać buzie od początku. A jak już rozszerzamy dietę to mycie ząbków czy dziąseł jest jeszcze ważniejsze
UsuńU nas juz po tym etacie ale na pewno bede polecał
OdpowiedzUsuńTe szczoteczki są bardzo praktyczne i dobre jakościowo, więc można śmiało polecać
UsuńMy myjemy zęby od początku, akurat etap gumowej szczoteczki pominęliśmy, jakoś nie podpasowała - od razu przeszliśmy na taką zwykłą. A niedługo czeka nas pierwsza wizyta adaptacyjna u dentysty��
OdpowiedzUsuńMoja Ala jak widać lubi gryzak, tą z gumowym włosiem również chociaż nie zawsze wybiera odpowiednią końcówkę - wg niej obie strony nadają się idealnie do włożenia do buzi.
UsuńMam te szczotki są super. Mam też takie z BabyOno i też się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńAle powiem tyle- moje dziecko pije tylko wodę, nie jest w ogóle cukru, ciastek, dzemu itp. Myje mu żeby minimum raz dziennie od pierwszego zęba. I co? I po grypie żołądkowej i wymiotach dostał próchnicę na 3 zębach! A ma dopiero rok :(
My na początku mieliśmy szczoteczki jeszcze z innej firmy, ale nie miały tego pierścienia zabezpieczającego, stąd myślę, że te się lepiej sprawdzą.
UsuńEh widać, że nie ma sposobu na próchnicę, czytałam, że znaczenie mają też niestety po prostu geny. A tego nie zmienisz mimo dbania o higienę
Ja używałam innej szczoteczki, ale ważne żeby zacząć jak najwcześniej żeby dziecko przyzwyczaiło się że trzeba myć ząbki codziennie.
OdpowiedzUsuńDokładnie, im później tym może być trudniej przekonać dziecko do mycia ząbków
UsuńJa nie przecierałam dziąseł niczym, bo wydawało mi się to lekko obrzydliwe - higiena higienom, ale na samą myśl o takim gaziku w buzi mam odruch wymiotny :P Praktykujemy za to mycie zębów od czasu pierwszego ząbka i nie ma z tym problemów, byle pasta była ta jedyna, konkretna, ulubiona i nie o smaku gumy balonowej... Szczotko-gryzaków też nie mieliśmy, bo Tadeusz wcale nie był zainteresowany takimi cudami i póki co ma 16 pięknych i zdrowych zębów. Fakt, że cały czas jest karmiony piersią, więc tak czy siak pije w nocy i mycie jest jedynie rytuałem.
OdpowiedzUsuńSama pewnie nie chciałabym mieć takiego gazika w buzi. Z dziecmi chyba jest troszke inaczej, bo same pchają wszystko do buzi. Chociaż jak przyznałam w tekście - sama pominęłam ten etap. Co do karmienia piersią w nocy to wyczytałam, że kobiece mleko ma enzymy pomagające w zapobieganiu powstawaniu próchnicy, więc na pewno kp w nocy jest lepsze niż dawanie mm, czy soku. Tak się rozgrzeszam - bo Ala też pije mleczko w nocy i zobaczymy jak długo będzie to naszym rytuałem - na razie mamy dopiero niecałe 9 miesięcy
UsuńIdealny post dla mam ;-)
OdpowiedzUsuńFajny tekst :) nasza pierwsza szczoteczka tego typu była akurat z firmy MAM Baby
OdpowiedzUsuńMojej Ali podpasowały szczoteczki z tej firmy ;) Ale wiem, że MAM Baby to dobra firma, wiec szczoteczki też pewnie mają dobre jakościowo
UsuńMoja córka miała podobne szczoteczki, ale innej marki.
OdpowiedzUsuńMy też mieliśmy na początku inne, ale nie miały tego pierścienia zabezpieczającego, a myślę, że to przydatna sprawa
UsuńNie pomyślałam o przecieraniu dziąsełek mojemu synowi. Jednak teraz kiedy na horyzoncie zaczyna pojawiać się pierwszy ząb zastanawiałam się jaką szczoteczkę wybrać. Dziękuje za wpis :)
OdpowiedzUsuńJa też niestety pominęłam tę część pielęgnacji, ale teraz dbam o ząbki córki - ma już 3
UsuńLudzie naprawdę nie zdają sobie sprawy jak wiele chorób wynika z powodu niedbania o jamę ustną, dlatego tak bardzo ważne jest nauczenie dzieci higieny, mycia zębów i regularnego odwiedzania dentysty!
OdpowiedzUsuńOo nawet nie wiedziałam, ze taka szczeteczka dla maluchow jest. Muszę zakupić mojej Gabin
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
Usuńmieliśmy my ją jest świetna! osobiście polecam. to kółko nie służyło nam zbyt długo, bo prezesowi przeszkadzało, ale był na tyle duży, że mogliśmy się obyć bez :)
OdpowiedzUsuńNo tak, nigdy nie wiadomo co dzieciom nie podpasuje.
UsuńStarałam się dbać o ząbki dzieci, używałam nakładki na palec a teraz starszy synek ma sczoteczkę niby taką elektryczną a malutka taką małą Jordan
OdpowiedzUsuńDzięki ładnie prezentującym się szczoteczkom, dzieciaki chętnie oswajają się z myciem ząbków, wchodzi im to w nawyk. A jak jeszcze dobrze zaprojektowana, to podwójna korzyść. :)
OdpowiedzUsuńO szczoteczkach jeszcze nie myślę, z racji tego, że moja córa jeszcze się nie urodziła :P Ale warto wiedzieć jak dbać o jej żabki i dziąsła, szczególnie jeśli powinno się to robić, tak na prawdę od samego początku.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie pomyślałam od razu i zaczęlam dopiero przy początkach rozszerzania diety. Ale pocieszam się, że matczyne mleko ochrania przed pojawieniem się próchnicy
UsuńSzkoda ze nie wiedziałam o tej szczoteczce jak moja córka była malutka.
OdpowiedzUsuńKorzystaliśmy w tych szczoteczek jak chłopcy byli mali. Bardzo podobało mi się rozwiązanie z osłonką, bo nie musiałam się martwić, że maluch wprowadzi sobie szczotkę za głęboko ;)
OdpowiedzUsuńZąbków 5:) Myjemy codziennie. Co prawda nie NUKiem ale dajemy radę:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Takich informacji o myciu ząbków zanim się pojawią szukałam i dopiero tutaj znalazłam. Będę się musiała uzbroić w jałową gazę i kupić wreszcie te specjalne szczoteczki (taką na palec już mam). Z gazą chyba nie będzie problemu, bo jak mu raz wnętrze buzi myłam, to ją chętnie zassał ;-)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolony z usług www.centrum-stomatologii.pl. Świetni fachowcy!
OdpowiedzUsuń