Ranking najpopularniejszych imion w pierwszej połowie 2016
8/08/2016
Przy wyborze imienia dla
swojego dziecka często sprawdzamy, które imiona są „na topie”.
Jedni robią to, aby się zainspirować, a inni dlatego, żeby ominąć
te imiona. Z wielu stron docierały do mnie głosy, że imię, które
wybrałam dla córki zyskuje na popularności, więc z ciekawością
przejrzałam Internet, aby to sprawdzić. Aktualnie można przeczytać
jedynie rankingi z poprzednich lat. Udało mi się odnalezć spis
najczęściej nadawanych imion w Warszawie w 2016 roku (na podstawie
„Witajcie na świecie”, czyli dodatku do „Gazety Wyborczej”.
Chociaż cała Polska nie zamyka się w stolicy to jednak może to
pokazać, jakie trendy panują w tym roku.
Nigdy nie chciałam dać
dziecku popularnego imienia. Ani bardzo rzadkiego. Zawsze najlepszy
jest „złoty środek”. Jednak Alicja było jedynym imieniem,
które wspólnie z partnerem zaakceptowaliśmy. Ja długo chciałam
nazwać córeczkę Kornelia, ale stwierdziłam, że ważniejsze jest
to, aby imię podobało się obojgu rodzicom, a nie tylko mamie. I
tak mam teraz w domu małą Alę i nie żałuję tego wyboru,
chociaż... W zeszłym roku to imię zajmowało 9 miejsce, teraz
Alicja znajduje się na 4 miejscu.
Podium żeńskich
imion
Co
obstawiacie? Które imię najczęściej słychać na porodówkach czy
w przychodniach na szczepieniu? Na podium znalazły się: Zofia, Maja
i Julia. Następnie jest: Alicja, Amelia, Hanna, Aleksandra, Oliwia,
Maria i Zuzanna. Myślę, że dużej zmiany w trendach nie ma. Może
lekko dziwić spadek popularności Hanny, a wzrost Marysi.
Podium męskich imion
A
jak sytuacja przedstawia się u chłopców? Tutaj również bez
rewolucji. Pierwsze 3 miejsca zajmują: Antoni, Franciszek i Jan.
Dalej jest: Szymon, Wojciech, Aleksander, Jakub, Adam, Kacper i
Mikołaj. Zatem u chłopców podium zostało zdominowane przez
klasyczne imiona.
Jakie zmiany od 2015?
Wcześniej
chętnie wybierane imiona dla dziewczynek to m.in. Antonina, Pola,
Lilianna, Laura. Obecnie te imiona znalazły się w drugiej 10. Jest
tam również Natalia, Gabriela i zyskująca na popularności
Helenka. Wśród chłopców w pierwszej 20 zmieścili się także
Michał, Stanisław, Miłosz, Leon, Wiktor, Mateusz. Mnie nieco dziwi
dopiero 21 miejsce Filipa i aż 35 Tymona.
Zestawienie
przygotowałam w oparciu na dane podane na tej stronie.
W
tym tygodniu postanowiłam szczegółowo przyjrzeć się trendom w
nadawaniu imion. Jutro na blogu znajdziecie zestawienie
najpopularniejszych imion żeńskich w ostatnich 5 latach, a pojutrze
imion męskich. Natomiast w czwartek będą moje luźne przemyślenia
– czym się kierujemy przy wyborze imion, skąd się bierze
popularność imion oraz dlaczego ja wybrałam (jak się okazuje)
popularne imię.
A
jakie imiona mają Wasze dzieci? Może są jeszcze w brzuszku i
zastanawiacie się nad wyborem?
Poświęciłam trochę czasu na napisanie tego tekstu. Jeśli Ci się podoba, zostaw komentarz tutaj lub na mojej stronie na facebooku - klik.
8 komentarze
Ja mam córkę urodziła się w 2011 roku ma na imię Laura. Nie patrzyłam na popularność imienia. Kiedyś moja siostra miała być Laurką a teraz moja córcia Nią jest ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że jak nam się podoba dane imię to nic nas do niego nie zniechęci, nawet jakieś tam rankingi. Ale później lubimy sprawdzać, czy to imię jest popularne, czy nie. Przynajmniej ja tak miałam, więc z przyjemnością pisałam ten tekst ;)
UsuńA ze mną to tak jest, że wiele imion mi się podobało zanim zaszłam w ciąże, a już w ciąży kompletna dziura i na początku zero pomysłów.
oj tak wybór imienia do łatwych nie należy, bo to decyzja na całe życie ;) Każde ma coś w sobie, ważne by dziecka nie ośmieszało ;) ja osobiście nie lubię imion zapożyczonych jak Jessicca czy Braian. U nas jest Malwinka ;) ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię zapożyczonych imion. Uważam, że są ok, jeśli ktoś mieszka zagranicą i nie planuje powrotu do Polski. Ale mieszkając w Polsce wolę nasze, piękne imiona. W końcu tyle ich jest, że jest z czego wybierac ;)
UsuńZ dużym M. wiedzieliśmy, że nasze dzieci mają mieć imię zaczynające się na literę M. I tak mamy Mareczka :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. U nas gdyby imię miało się zaczynać tak jak u mnie czy u partnera to mielibyśmy małe pole do popisu.
UsuńOch jakbym chciała teraz wybierać imię dla dzidziusia!
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno był też szał na Nikole i Wiktorie.
OdpowiedzUsuń